Jesień już, już palą chwasty w sadach…
Postanowiłam sobie, że w tym roku jesień nie sprowadzi na mnie fali smutku i przygnębienia. W tym roku dość patrzenia przez okno i jęczenia, że o 16:00 jest już ciemno, zimno i nie ukrywam dla mnie beznadziejnie. Ja jako naczelna fanka upałów naprawdę cierpię… Przypomniałam sobie najfajniejsze rzeczy jakie robię tylko w ten zimny czas i okazało się, że jest ich kilka. Smaki, zapachy typowo jesienne. Ciepłe, mięsiste swetry i masywne botki.
Zaczynamy:
- Długie i ciepłe swetry, oversizowe bluzy, ogromne koszule – cenię jesień za to, że można ubrać się na cebulkę. Latem nie mamy takiej możliwości narzucenia na siebie dodatkowego okrycia a jesienią możemy poszaleć. Stworzenie jesiennej stylizacji jest czasami dużo ciekawsze niż zwykłe szorty latem.
- Cynamon! Lubię smak i zapach cynamonu ale tylko jesienią i zimą. Kawa z dodatkiem cynamonu, unoszący się w domu zapach ciasta z cynamonem i wieczorem ciemne kakao z jego dodatkiem…
- Grube piękne skarpety! Mam totalną chorobę na punkcie kupowania ciepłych i ładnych skarpet. Różowe w jednorożce, niebieskie w muminki, w serca, ptaki, psy, koty, cukierki no każde! Normalnie nie mam gdzie ich nosić ale jesień jest idealna do noszenia ich po prostu w domu!
- Botki – jestem fanką ciężkich botków! Latem przy 38 stopniach noszenie ich raczej odpada ale…jesień jest idealna.
- Ładne kapcie i piżamy – pomimo tego, że po naukach mamy ginkolog sypiam raczej w stroju Ewy to jesień i zima to idealny czas na to aby kupić sobie fajną piżamkę i jakieś odlotowe kapcie np. jednorożce. Tak swoją drogą tą „ty możesz nie wierzyć w jednorożce ale one nigdy w Ciebie nie zwątpią!”
- Seriale i programy TV – na każdej stacji ukazała się nowa ramówką a z nią nowe kolejne programy! Ja najbardziej oczekuje na Love Island, Brzydulę, Przyjaciółki i Pierwszą Miłość, a Ty?
Chce przeżyć tą jesień fajnie i godnie. Tym bardziej, że ja tą jesień przeżyje w dwupaku. Dość bycia smutną i załamaną przez rzecz na którą nikt nie ma wpływu! Niech życie będzie piękne obojętnie jaką porę roku mamy! A przecież od połowy listopada pieczemy pierniczki i potem już zbliżamy się do… wiosny!
Zapraszam do mnie:
mój instagram – KLIK
moja grupa odchudzająca – KLIK
moje vinted -sprzedaje za grosze – KLIK
9 thoughts on “Jesień-znajdźmy jej pozytywne strony!”
Psyche Tee - Wirtualny Gabinet Psychologiczny
(3 września 2020 - 22:13)Tak, jesień ma swoje uroki, nie ma co podawać się szarudze 😉
Paula Dowlasz
(6 września 2020 - 18:59)Musimy to przetrwać 🙂
Rafał
(4 września 2020 - 00:21)A ja jako hejter upałów się cieszę 🙂 Wysoka temperatura mnie męczy więc czuję się lepiej, byle tylko deszcz nie lał całymi dniami i pozwalał na spacer.
Paula Dowlasz
(6 września 2020 - 18:59)Hejter upałów 😀
Karolina/Nasze Bąbelkowo
(4 września 2020 - 06:17)Jesień ma sporo plusów – ale tylko ta piękna i złota,a nie deszczowa i ponura 😉 Kiedy za oknem jest szaro i brzydko,od razu włączają mi się depresyjne nastroje.
Aleksandra Załęska
(4 września 2020 - 09:05)Jesień potrafi być piekna, wszystko zależy od naszego nastawienia 🙂
kaprysek
(6 września 2020 - 13:27)Jestem jesieniarą i uwielbiam wszystko co jesienne – nawet listopadowy, deszczowy dzień ma dla mnie swój urok 😉
Paula Dowlasz
(6 września 2020 - 18:58)Zazdroszczę 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
(1 grudnia 2020 - 16:12)Kiedy skończyłam czterdzieści lat zaczęłam mieć więcej czasu na docenianie każdej pory roku, umiłowałam prawdziwą zimę, taką ze śniegiem, a po niej zaraz wielobarwną jesień. 🙂